Jesteśmy w drodze

Jesteśmy w drodze

wtorek, 18 lutego 2014

Ewangelia Św. Mateusza 22, 1 - 14

Streszczenie rozważań z niedzielnej Szkoły Słowa Bożego 16 lutego 2014r.: przypowieść o zaproszonych na ucztę i o stroju weselnym.

W przypowieści tej Pan Jezus zaprasza nas i stara się pozyskać każdego na ucztę - to ostatnie dni Jego ziemskiego życia. Posługuje się podobieństwem Królestwa Niebios do uczty weselnej pewnego króla, który wyprawia wesele swojemu synowi. Zaproszeni przez niego goście nie chcieli przyjść, obawiając się o swoje role i handel, choć wszystko było gotowe.
Jezus nie krytykuje bogactwa, lecz ukazuje że może ono powodować myślenie, iż już Pana Boga nie potrzebujemy.
Co w naszym życiu przesłania Boga? Jakie zajęcia, nawyki,pasje, które nie pozwalają rozwijać się duchowo?

Król ponawia zaproszenie uznając, że niegodni byli pierwsi zaproszeni. Posyła służbę, by zaprosili każdego kogo napotkają, dobrych i złych, aby napełnić salę weselną gośćmi.
Pan Jezus wciąż kieruje swoje zaproszenie do nas, przynagla nas, pokazując, że jeśli nie zajmiemy swojego miejsca, to zrobi to ktoś inny. Jezus jednak nie rezygnuje z nikogo. Czy przyjmuję Jego zaproszenie?

W czasie wesela przychodzi król by przypatrzeć się, jak kto jest ubrany, czy przywdział szatę weselną.
Jeśli nie, to pyta, jak się tu dostał i każe takiego związać i wyrzucić.
Pan Bóg nie jest pobłażliwy, a miłość Boża nie wyklucza wymagań.Nie wystarczy pomyśleć sobie: mam Boga w sercu.Nie wystarczy wierzyć, jeszcze trzeba przyjść. Przyjść na Eucharystię. Przyjść ze znakiem białej szaty chrztu świętego i ubrać się w łaskę uświęcającą.
Jest to przypowieść o każdym z nas,abyśmy nie byli letni w swej wierze, lecz pielęgnowali swoją przynależność do Boga.
Choć liczni byli zaproszeni na wesele nie wszyscy na nim zostali. To Boska tajemnica kto będzie powołany, a nasz wybór dokąd pójdziemy.
Czy chcemy być na weselu ?

Marzena

środa, 5 lutego 2014

Wspomnienia z sesji

W miniony weekend gościliśmy w Konstancinie na kolejne sesji formacyjnej. Oto dwa wspomnienia, które nam pozostaną:

Od piątkowego wieczoru naszej ostatniej sesji zapadło mi w pamięć zdanie wypowiedziane przez ks. Andrzeja w czasie Jego homilii: chodzi o to, żeby nie być pustym kłosem….. (w nawiązaniu do: Mk 4, 26)
I to zdanie towarzyszyło mi przez całą sesję i bardzo współgrało ze wszystkimi wykładami naszych Prowadzących.   
Będę więc starać się, żeby – na wzór i przez wstawiennictwo św. Wincentego Pallottiego - być podobną do Niego; wtedy mam szansę być:
- Bożym liderem czyli świadkiem Jezusa
- dobrym przyjacielem dla przyjaciół  i życzliwą wobec wszystkich, zwłaszcza
  wobec niechętnych mi osób,
- osobą pokorną wobec Pana Boga i bliźnich

- moja współpraca we wspólnocie będzie coraz bardziej świętą współpracą. 

Teresa K.


Drugie wspomnienie, to tekst piosenki ułożonej specjalnie na tę okazję, którą chcieliśmy uhonorować naszą kochaną Kadrę i Gospodarzy, świętujących w niedzielę Dzień Życia Konsekrowanego. Asia z Tereską ułożyły słowa, a my odśpiewaliśmy dziarsko i zgodnym chórem na melodię do szantowych "Morskich opowieści" :)

  1. Sempre Piu , to jest Wspólnota
Której nazwa wciąż wymaga,
Coraz bardziej , coraz więcej
Być w niej, to odwaga!

  1. Główny Patron, to Pallotti
Święty z wielkim charyzmatem
Zjednoczył wysiłki wszystkich
Niebo z całym światem!

Ref. Hej, rozpalajmy miłość
Hej, ożywiajmy wiarę
I wciąż na skrzydłach pragnień
Lećmy coraz dalej !

  1. Miejscem naszych wspólnych spotkań
Jest Leśny Dom w Konstancinie,
Rej w nim wodzi ks. Waldemar
Z gościnności słynie!

  1. Nasza Kadra, to Mocarze
Głowy, Ciała oraz Ducha
Apostolstwo mają we krwi
Pallotti, posłuchaj !
Ref. Hej,..

  1. Siostra Gabi, wzór komunii
Iskra Boża , w kruchym ciele
Dla zbawienia dusz gotowa
Pójść w ciemne tunele !

  1. Jest też Siostra, zwą Ją Lucy
Wytrwale do celu zmierza
Wśród młodzieży sieje Dobro
Serca Im rozszerza!
Ref. Hej,..

  1. W Wieczerniku Siostra Basia
Wokół Pana wszystkich zbiera
Zanurzona w Woli Bożej
ZAK, więc nie umiera!

  1. Jest też i Pallotyn – Johnny
Sternik w Bożej Szkole Słowa
Z Nim na głębię nas wyprawia
Maryja – Królowa !
Ref. Hej,..

  1. Nasz ks. Janek – Jan właściwie
Misję tę sprawnie rozpoczął
Niewątpliwie ksiądz Wincenty
Przyszedł Mu z pomocą!


  1. Gdyż ksiądz Johnny – to uczony
Filozofią Jego mowa,
Doktorów Kościoła zgłębia
Świętość wnet gotowa!
Ref. Hej,…

  1. Gdy Ci trudno w Apostolstwie
W oczy dmie wielka zawieja
Spójrz z pokorą i ufnością
W głąb księdza Andrzeja!


  1. Bo ksiądz Andrzej , kapłan Boży
Niestrudzenie łowi ludzi
Wszelkimi środkami działa
Teatrem obudzi! 
Ref. Hej,..

  1. Wszyscy Oni zgodnym chórem
Uczą reguł Pallottiego
Naśladujcie wciąż Jezusa!
Miejcie Ducha Jego!

  1. Za Pallottim powtarzają
Caritas leczy grzech świata
Więc jej nie zaniedbuj nigdy!
Kochaj siostrę , brata ! 
Ref. Hej,..

  1. Chcesz być wiernym Apostołem
Kształtuj duchowe dziecięctwo
W pokorze, prostocie działaj!
Radosne zwycięstwo!

  1. Wszyscy Święci, razem wzięci
Dumni są z tej naszej Kadry
Święta Jedność i Współpraca
Bez najmniejszej zadry! 
Ref. Hej,…

  1. Zjednoczenie Apostolstwa
Powszechnie jest w świecie znane
Miłość – głównym założeniem
Wszystko Jej poddane !

  1. O Pallotti, Cnót Głębino
Prowadź swoją Świętą Drogą!
AIDG, ADP, ASA
My Twoją Załogą !! 
Ref. Hej, … 2x




Joanna i Teresa K.

niedziela, 2 lutego 2014

Poniedziałek, 21.30

Minęło półtora roku naszej wspólnotowej poniedziałkowej modlitwy. Mieszkamy z dala od siebie, rzadko się spotykamy, ideą było więc wzmocnienie naszego poczucia jedności i wspólne trwanie na modlitwie. W poniedziałki o 21.30 każdy w swoim domu, czy tam, gdzie akurat przebywa, jeśli chce, może odmówić dziesiątkę Różańca w intencji naszej wspólnoty i całego ZAK. W ten sposób prosimy, aby Maryja prowadziła nas, początkujących, ku poznaniu zadań, do wykonania których Bóg powołał naszą wspólnotę, o zapał i siły do ich realizacji, a także o opiekę Królowej Apostołów dla całego Zjednoczenia. Do włączenia się w tę modlitwę zostały zaproszone także inne wspólnoty podczas II Kongresu ZAK w Konstancinie.

Mija czas, coraz lepiej się poznajemy i coraz lepiej dostrzegamy te sprawy każdego z nas, które potrzeba objąć szczerą modlitwą. Jak jest to ważne, aby modlić się razem, wskazywał Wincenty Pallotti. Każdy jego list zawiera szereg próśb o modlitwę w różnych intencjach, ale również swoje prywatne sprawy oddawał adresatom, prosząc o modlitewne wsparcie. Na przykład w liście z 16 września 1823 r. tak pisał: "Panie Alojzy, proszę wspomagać mnie modlitwą, proszę mnie wspomagać, a mówię to z ręką na sercu; w przeciwnym razie stanę się  - jak coraz bardziej się o tym przekonuję - ruiną dla całego świata".
Zainspirowana dzisiejszą rozmową we wspólnocie i zachęcona tym przykładem, pragnę zaproponować, abyśmy w pierwsze poniedziałki miesiąca podczas naszego wspólnego wieczornego odmawiania Różańca oddawali Maryi znane nam potrzeby członków wspólnoty. Przywołujmy na myśl bieżące sytuacje, modląc się o pracę, zdrowie, nawrócenie bliskich, zgodę w rodzinie konkretnej osoby. Dziękujmy też za modlitwy wysłuchane. 
Lecz może w sposób szczególny prośmy Maryję o wstawiennictwo w rozwiązaniu trudnych spraw, uleczenie bolesnych miejsc i relacji, czy też o siły do wytrwania w cierpieniach, o których nie wiemy. Różne nasze zachowania - dąsy, ironiczny ton, konflikty, trzymanie się na uboczy, aktywizm - są często niemym wołaniem o miłość, o czym dziś tak trafnie powiedziała Ania, są niewypowiedzianym słowem "ratunku!" tkwiącym na dnie duszy. Odpowiedzmy więc na to wspólnotową modlitwą, mając na względzie trudności przeżywane przez członków wspólnoty, skryte na dnie serc, powierzane czasami najbliższym przyjaciołom, a często znane jedynie Bogu. Bywają przecież sytuacje, że człowiek sam nie ma już siły i nadziei, by się modlić. Nie ma odwagi, by o tę modlitwę prosić. Zróbmy to więc za innych, z innymi i dla innych - dla siebie nawzajem. Oby i w tych najskrytszych obszarach nikt nie pozostawał sam.
"W pokoju, w łasce Pana N.J.Ch. i w najżarliwszej miłości Pańskiej wypraszajmy dla nas, dla naszych rodzin, dla wspólnych naszych spraw i dla świata całego liczne i pełne słodyczy Błogosławieństwa Niebieskiego Ojca naszego". (Św. Wincenty Pallotti, Listy. Lata 1816 - 1833, Apostolicum 1997, s. 153)



Dorota